Chodźmy tam, gdzie nas oczy poniosą
chodźmy tam, gdzie niełatwy jest czas
czas zieleni, łez i rosy
czas innego, nowego dnia
zabierz wszystkie własne myśli
zabierz swego szczęścia łut
tam gdzie wszystko jeszcze dla ciebie
czekaj dnia, przyjdzie znów
chodźmy tam szukać swego dnia
noc ucieka, światło woła nas
chodźmy tam szukać swego dnia
noc ucieka, światło woła...
zawierz tylko takim słowom,
które niosą z sobą sen
o nieznanym szklanym domu
gdzie nadejdzie dzień za dniem
siądziesz tam przy wspólnym stole
znajdziesz w winie wiatru szum
tam gdzie wszystko jeszcze dla ciebie
czekaj dnia, przyjdzie znów
chodźmy tam szukać swego dnia
noc ucieka, światło woła nas
chodźmy tam szukać swego dnia
noc ucieka, światło woła...
światło woła...[1]
1. |
http://www.grzegorzturnau.pl/muzyka/11/historia-pewnej-podrozy/ |