Ciebie całą duszą pragnę,
I z tęsknotą oczekuję,
Jak spękana, zeschła ziemia,
W czas posuchy wody łaknie.
Boże, jesteś moim Bogiem,
Ciebie z troską szukam.
W Twej świątyni ujrzeć pragnę,
Twą potęgę, moc i chwałę,
Bowiem Twoją miłość Panie,
Bardziej cenię niźli życie,
Póki tylko istnieć będę,
Pragnę Ciebie chwalić Boże,
Dusza moja pełna szczęścia,
Będzie śpiewać Ci z radością.
Jesteś mym wspomożycielem,
Cień Twych skrzydeł daje radość,
Całym Sercem lgnę do Ciebie,
Twa prawica mnie prowadzi.[1]