Sam nie czyniłem dobrego
ani mniej ani więcej
to tylko anioł rozdawał
czasami przez moje ręce
kochać też nie umiałem
wiernie ani nie wiernie
ktoś inny lepszy kochał przeze mnie
dogmatów nie rozumiałem
rano w południe w nocy
ufam że wytłumaczysz
kiedy mi zamkniesz oczy
Życie nie dokończone
gdy oczy mi zamkną i zapalą świecę
miłość spełnioną i nieudaną
płacz między mądrością a zabawą
Bożej powierzam opiece
Miłość.[1].
1. |
Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” |