Przepędziliśmy sowietów
Przepędziliśmy zarazę
Z Radzymina na Białoruś
Prawie z Marek
Goniliśmy sołdatów
Znad Narwi znad Bugu
Otworzyliśmy więzienia
Na jak długo
Już ich nie ma na Mazowszu
W Małopolsce ani w Prusach
Nawet nie ma ich na Kresach
Kiedy wrócą
Nie ma zsyłek i kibitek
Kołchozowej głodnej biedy
Nie ma strzałów w potylicę
Lecz do kiedy
Na tę chwilę mamy spokój
Na niecałe lat dwadzieścia
Więc żyjemy po naszemu
Aż do września
Przepędziliśmy sowietów
Przepędziliśmy zarazę
Która ruszy na Europę
Innym razem[1]
1. |
http://www.elektrycznegitary.pl/ |