Robię pranie
Potem wieszam
Jakbym wieszał myśli swe
To sprzątanie
Mnie pociesza
Jakbym siebie sprzątał też
Ścieram kurze
Myję okna
Sam ze sobą obiad jem
A ku górze
Myśl ulotna
Nad światem leci
To, co mnie męczy
Ref.
Cześć
Może jesteś gdzieś
Sama w pustym domu
Patrzysz w dal z balkonu
Więc
Twoje myśli też
Płyną, dosiadając chmur
Cześć
Może jesteś
Sama w wielkim świecie
Jakoś życie pleciesz
Więc
Nasze myśli
Na niebie
Się znają od lat
Zmywasz kubki
I talerze
Suszysz je jak ślady łez
Po zakupy
Na rowerze
Jeździsz by poruszać się
Zanim zaśniesz
Prasowanie
W kostkę składasz każdą rzecz
Tak naprawdę
Jak ubranie
Układasz siebie
Swoje tęsknienie
Ref.
Ciało to
Jest tylko tło
Tak samo czas
I może dzielić nas
Cały świat, siedem rzek
A myśli gdzieś nad nami
Bez granic
Spotykają się co dzień[1]
1. |
Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” |