Hejże za mną, jeno śmiele,
Bawmy się wszyscy wesoło;
Wszak ci to Zośki wesele,
Posuwisto ruszmy w koło!
Niechaj nasze modne pany
Uczą się sztucznie wirować;
Nasz polonez ukochany
Będzie nam zawsze przodować!
Kontredanse i walczyki,
Kaczucze albo matloty,
Niech skaczą kuse fircyki,
Nasz polonez dla kapoty.
Choć nam obcy klekczą w głowę,
Że dzisiaj świat postępowy,
Czcijmy naszych ojców mowę,
Czcijmy stan nasz narodowy![1]
1. |
Barański, Franciszek, W górę serca!: drugi zbiór pieśni narodowych i patriotycznych. Cz. 2, Słowa, Lwów, Warszawa, Księgarnia Polska, 1920, s. 18. |