Izrael i Palestyna

Zgłoszenie do artykułu: Izrael i Palestyna

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE i ustawą o ochronie danych osobowych z dnia 10 maja 2018 (Dz. U. poz. 1000), w celu wymiany informacji z zakresu polskiej pieśni i piosenki. Wymiana informacji będzie się odbywać zarówno za pośrednictwem niniejszego formularza jak i bezpośrednio, w dalszym toku spraw, redaktora bazy danych, prowadzącego korespondencję z właściwego dla niego adresu mailowego.
Administratorem danych jest Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” z siedzibą w Krakowie przy ulicy Krakusa 7. Wszelkie dokładne informacje o tym jak zbieramy i chronimy Twoje dane uzyskasz od naszego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (iodo@bibliotekapiosenki.pl).
Wszystkim osobom, których dane są przetwarzane, przysługuje prawo do ochrony danych ich dotyczących, do kontroli przetwarzania tych danych oraz do ich uaktualniania, usunięcia jak również do uzyskiwania wszystkich informacji o przysługujących im prawach.

Kim jest człowiek, który cichcem i pomału

Wrósł w mój pejzaż sumą dźwięków, rytuałów

Kim jest – pytam po kryjomu

Ten, co szwenda się po domu

Kim jest człowiek, co zaświadcza o istnieniu

Wielką ciszą w której zastygł, jak w kamieniu

Ten, co już mnie nie obchodzi

Kamień bowiem kamień rodzi.

Mimowolnie, od niechcenia

Otłuszczają się wspomnienia

I choć bledną

Wiemy jedno:

My jak Izrael i Palestyna

Nikt nie pamięta już czyja wina

Czas nam położył bielmo na oczy

Wojna się toczy.

Kim jesteśmy, gdy pomiędzy nami pusto

Gdy żyjemy z sobą przez weneckie lustro

A jeżeli jakieś zdanie

Dialog to czy przesłuchanie.

Kim ja jestem, gdy przestaję lubić siebie

Żółć i ocet, motek nerwów w ciągłym gniewie

Nie potrafię sobie sprostać

Ani odejść, ani zostać

Mimowolnie od niechcenia

Otłuszczają się wspomnienia

I choć bledną

Wiemy jedno:

My jak Izrael i Palestyna

Nikt nie pamięta już czyja wina

Czas nam położył bielmo na oczy

Wojna się toczy.[1]

Bibliografia

1. 

http://www.jerzysatanowski.com/
Strona internetowa Jerzego Satanowskiego [odczyt: 08.10.2015].