Na białej kartce zapisuję powoli
To, co daje radość
To, co mnie najbardziej boli
Na białej kartce zapisuję „30” –
Liczbę lat, wspólny świat
Marzeń, planów, pracy,
Codzienności naszej
Niechby nam los podarował jeszcze tyle
Czy będziemy z czasem ciut mądrzejsi
Czy będziemy wiedzieć ile
Z siebie dać trzeba,
Kiedy milczeć, kiedy ważyć słowa
Własny móc znaleźć ład
By przez siebie w końcu
Kiedyś nie zwariować
Dajesz mi
Tyle chwil radosnych
Już kolejne wiosny
Mijają nam pod wspólnym niebem
Trosk codziennych
Nie wiem ile nam jeszcze pozostało
Drżę, bo wciąż mi mało
Ciebie wciąż mało mi
Wiem, że czasami ranię
Trudne to moje kochanie
Ale pamiętaj, że choć boli
W doli czy niedoli
Jak dwa Michały
Ty - ten duży, a ja - drugi mały
Tańcować z tobą chcę
Za oknem szepcze rzeka
Ja milczeniem wabię słowa
By ci je móc wyśpiewać
Na spotkanie przygotować
Nie złość się na mnie
Że mam tylko te piosenki
Z ciszą znów za pan brat
Chcę zrozumieć bardziej
Moje, twoje lęki
W zapachu domu, w którym teraz jestem
W którym stoję
Zaklęty czas, w pokojach giną niepokoje
Zasypiam cicho z Tobą znów pod powiekami
Tyle lat, wspólny świat
Marzeń, planów, dążeń
Codzienności, wspomnień...
Dajesz mi
Tyle chwil radosnych
Już kolejne wiosny
Mijają nam pod wspólnym niebem
Trosk codziennych
Nie wiem ile nam jeszcze pozostało
Drżę, bo wciąż mi mało
Ciebie wciąż mało mi
Wiem, że czasami ranię
Trudne to moje kochanie
Ale pamiętaj, że choć boli
W doli czy niedoli
Jak dwa Michały
Ty - ten duży, a ja - drugi mały
Tańcować z tobą chcę[1]
1. |
Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” |