Ten jaśminowy walczyk,
Dla mojej żony walczyk,
Razem będziemy tańczyć
Melodię dnia.
Niech ona dla nas będzie,
Morską latarnią wszędzie,
Gwiazdą polarną nocą
i słońcem dnia.
Ten zakochany walczyk,
Dla mojej żony walczyk,
Sercem pisana dla niej
Melodia ta.
Walczyku odszukaj,
Opowiedz, przekonaj,
Melodią słyszaną z nut.
Ten jaśminowy walczyk,
To mojej żony walczyk,
Słowami opowie, że prawdę zna,
Walczyk ten dwa serca ma.[1]
1. |
Daniel Zdzisław, Rajewicz Włodzimierz, Kuthan Dorota i Zbigniew, Złota nadzieja, Warszawa, Wydawnictwo Muzyczne Agencji Autorskiej, 1980 |