Jo parobek, ty parobek,
chodźwa uoba na zorobek,
weźwa cepy, bedzim młócić,
a nie z babum sie tu kłócić.
Ino cepy dosykujwa
i kaptury(1) nieźle zwiunzwa,
zeby sie nom urwały,
jak sie bedo wywijały.
Bijocki(2) sum doskunałe
i dzirzocki(3) tyz niemałe,
bedziewa tyz nimi prali,
bedo ludzie przystowali.
Kope na dziń omłóciwa,
jesce myndel przyłozywa,
ziorko w sumie nie uostanie,
najmijze nos, mości panie.[1]
(1) kaptury – skórzane obszycia dzierżaka i bijaka u cepów
(2) bijocki – krótsze części cepów
(3) dzirzocki – dłuższe części cepów