Przed rozpaczą zawiłą uratuje Cię miłość
Miłość wielka lub mała, prosta, skośna, nieśmiała
Słodka, cierpka, pobieżna, pierwsza, siódma, bezbrzeżna
Pewna albo wątpiąca, krótka albo bez końca
Smutna, wartka, leniwa, każda byle prawdziwa
Słuchaj:
Przyjdzie i powie stanę na głowie byle Cię podnieść
Bo niewygodnie leżeć i smutnieć jeszcze mi schudniesz
Jeszcze się zmęczysz w płaszczu z pajęczyn
W mgle łez i westchnień znikniesz mi jeszcze więc przyszłam
Jestem
Ciebie, Ciebie wybrałam z duszy jestem i z ciała
Ukołyszę, przytulę, przyszłam szeptać to czule
Ciebie, Ciebie znalazłam żebyś skąpał się w gwiazdach
Obłokami, skrzydłami cię otulę czasami
Jestem, przyszłam w tej chwili w tym najlepszym dniu czyli dzisiaj
Słuchaj:
Tak właśnie powie, stanę na głowie byle Cię podnieść
Bo niewygodnie leżeć i smutnieć jeszcze mi schudniesz
Jeszcze się zmęczysz w płaszczu z pajęczyn
W mgle łez i westchnień znikniesz mi jeszcze więc przyszłam
Jestem
Przed rozpaczą zawiłą uratuje Cię miłość
Smutna, wartka, leniwa, każda byle prawdziwa
Byle tylko prawdziwa[1]
1. |
http://www.jerzysatanowski.com/ |