Syneczku mały, już nawet zasnął twój pluszowy miś,
a ty wieczór cały bajek słuchałbyś
syneczku mały, już trzeba bajkom spokój dać,
bajki się zmęczyły, bajki poszły spać.
W lesie ciemno już
Jaś z Małgosię śpią
i Kot w butach zasnął też
buty przed snem zdjął.
Śpi już Głupi Jaś
ze swym bratem złym
Śpi księżniczka i jej paź
w złotym zamku swym.
Śpią już w lesie krasnoludki
las uśpiony ścichł
i kapturek śpi malutki
babcia śpi i wilk.
Zbójców zmorzył sen
i królewna śpi
w szklanej grocie leży, hen,
o łóżeczku śni.
A jutro rano bajeczki zbudzą się ze swoich snów
i z ochotą wstaną dzieciom służyć znów.
I przyjdą nieraz, przyniosą nowych bajek moc
ale już nie teraz, bo już ciemna noc.[1]