Schodkami w dół
zeszłaś prosto z nieba
stąpając tak
by nie słyszał nikt
twój pierwszy płacz
był jak zwiastun dnia
po nocy ciemnej i długiej
Teraz śpij słodko śpij kochanie
niech w pamięci twej
ślad czułych słów zostanie
jutro słońca znów zbudzą cię promienie
i zachwyci znów kolorowy świat
w blasku dnia
Dla oczu twych
wdzięczą się na niebie
brylanty gwiazd
i księżyca blask
dla ciebie wiatr
chórów ptasich śpiew
i tyle serc bliskich tobie
Teraz śpij słodko śpij kochanie…[1]
1. |
http://golec.pl |