Krzesło łaski

Zgłoszenie do artykułu: Krzesło łaski

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE i ustawą o ochronie danych osobowych z dnia 10 maja 2018 (Dz. U. poz. 1000), w celu wymiany informacji z zakresu polskiej pieśni i piosenki. Wymiana informacji będzie się odbywać zarówno za pośrednictwem niniejszego formularza jak i bezpośrednio, w dalszym toku spraw, redaktora bazy danych, prowadzącego korespondencję z właściwego dla niego adresu mailowego.
Administratorem danych jest Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” z siedzibą w Krakowie przy ulicy Krakusa 7. Wszelkie dokładne informacje o tym jak zbieramy i chronimy Twoje dane uzyskasz od naszego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (iodo@bibliotekapiosenki.pl).
Wszystkim osobom, których dane są przetwarzane, przysługuje prawo do ochrony danych ich dotyczących, do kontroli przetwarzania tych danych oraz do ich uaktualniania, usunięcia jak również do uzyskiwania wszystkich informacji o przysługujących im prawach.

Zaczęło się wszystko,

gdy z domu mnie wzięli

i w celi śmierci zamknęli

więc powtórzyć wam chcę:

jestem prawie niewinny, nie

śmierć nie przeraża mnie

przedmioty tłem się stały

bezkształtem zabijały

podejmę ten wysiłek

ostatni zjem posiłek

przyprawia mnie o mdłości

mięso z dodatkiem kości

i twarz Jezusa w zupie

wytrzeszcza oczy trupie

a krzesło łaski już czeka

i czuję jak głowa mi pęka

i tęsknię za tą chwilą

gdy test na prawdę skończy się

za oko oko, ząb za ząb

nikt mi nie zajrzy w duszy głąb

śmierć nie przeraża mnie

chcę zapamiętać każdy znak

choć jej szczególnych znaków brak

bo pustka nie ma blizn i ran

składa się z zimnych, czarnych ścian

gdzie mi przenika dreszczem kark

dotknięcie nierealnych warg

dotknięcie lodowatych, zbielałych warg

wciąż słyszę różne historie

o tym jak się Chrystus narodził

w stajni, potem skonał na krzyżu,

by zbawić biedaków i cały świat

ten gość z zawodu cieślą był

opowiadają mi jak żył i jak w kłopoty wpadł

gdy prawą ręką wkłuwałem zło

w tatuaż jej siostry lewej

żaden z palców nie protestował

a przynajmniej ja nic o tym nie wiem

gdzieś tam na niebie wysoko

lśni Boga tron szczerozłoty

u stóp ma arkę przymierza

losem świata może kierować sam

na moim tronie z prądem drut

zamienia ciało w popiół, w brud

dziś Bogu szansę dam

na krześle łaski zasiadam

drut nagą głowę oplata

jestem jak ćma,

która szuka szczęścia w ogniu,

co w proch zmieni ją

gdy ciało się zaczyna tlić

to śmierć schronieniem może być

perfidną z bólem grą

choć dłoń mordercza jest podła

ta druga mogła być dobra

obrączkę na niej nosiłem

narzędziem tortur ból dławiłem

a krzesło łaski już czeka

i czuję jak głowa mi płonie

i tęsknię za tą chwilą

gdy mierzenie prawdy skończy się

za oko oko, ząb za ząb

niech zamiast czasu płynie prąd

śmierć nie przeraża mnie

a krzesło łaski już płonie

i czuję jak głowa się jarzy

i czekam wciąż z nadzieją,

że ważenie prawdy skończy się

za oko oko, ząb za ząb

niech zamiast krwi popłynie prąd

śmierć nie przeraża mnie

a krzesło łaski się jarzy

i czuję jak głowa mi dymi

i czekam niecierpliwie

że spojrzenia wrogie odwrócą się

za oko oko, to wasz błąd

nic mi nie udowodnił sąd

a jednak skazał mnie

a krzesło łaski już dymi

i czuję jak głowa topnieje

przestańcie prawdą żonglować

niech te relacje skończą się

za kłamstwo kłamstwo, fakt za fakt

wszystko stracone już i tak

śmierć nie przeraża mnie

a krzesło łaski topnieje

a krew w tętnicach zawrzała

ach jak ich rozczarowałem

gdy w sprawiedliwość bawili się

za dobro dobro, zło za zło

wyznałem całą prawdę bo

śmierć nie przeraża mnie

a krzesło łaski już czeka

i czuję jak głowa mi płonie

i tęsknię za tą chwilą

gdy wreszcie wrabiać przestaną mnie

za życie życie, fakt za fakt

dojść nie zdołacie, bo i jak?

Czy kłamię wciąż czy nie…

a krzesło łaski już czeka

i czuję jak głowa mi pęka

i tęsknię za tą chwilą

gdy skończy się na prawdę test

za oko oko, ząb za ząb

przeraża popełniony błąd

to kłamstwo prawdą jest![2]

Bibliografia

1. 

Wolański, Ryszard

2. 

http://kazik.pl/
Oficjalna strona internetowa Kazika [odczyt: 29.10.2015].