Kwitniesz, Wenus! Jasno i rzęsiście,
Chmur bluszczowym okolona liściem
– Erotyku w księdze kosmografii!
Dziś, gdy w pasie przełamana patrzę
W rozstrzał twoich promieni, mój astrze,
Czuję, że i przyciągać potrafisz...
Z naszej Ziemi, głośnej i jaskrawej,
Gdzie nad miłość godniejsze są sprawy,
Gdzie szaleństwa nie ma czym ugościć,
Chce się wydrzeć, by z sercem rozbitem
I płonącym, spaść aerolitem
W twoje pola, w twoja mgłę namiętności...[1]
1. |
http://www.kppg.waw.pl |