Leszek Żukowski

Zgłoszenie do artykułu: Leszek Żukowski

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE i ustawą o ochronie danych osobowych z dnia 10 maja 2018 (Dz. U. poz. 1000), w celu wymiany informacji z zakresu polskiej pieśni i piosenki. Wymiana informacji będzie się odbywać zarówno za pośrednictwem niniejszego formularza jak i bezpośrednio, w dalszym toku spraw, redaktora bazy danych, prowadzącego korespondencję z właściwego dla niego adresu mailowego.
Administratorem danych jest Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” z siedzibą w Krakowie przy ulicy Krakusa 7. Wszelkie dokładne informacje o tym jak zbieramy i chronimy Twoje dane uzyskasz od naszego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (iodo@bibliotekapiosenki.pl).
Wszystkim osobom, których dane są przetwarzane, przysługuje prawo do ochrony danych ich dotyczących, do kontroli przetwarzania tych danych oraz do ich uaktualniania, usunięcia jak również do uzyskiwania wszystkich informacji o przysługujących im prawach.

Czasami wolę być zupełnie sam

Niezdarnie tańczyć na granicy zła

I nawet stoczyć się na samo dno

Czasami wolę to niż czułość waszych obcych rąk

Posiadam wiarę w niemożliwą moc

Potrafię jeśli chcę rozświetlić mrok

Mogę poruszyć was na kilka chwil

Tylko zrozumcie kiedy zechcę znowu z sobą być

Na pewno czułeś kiedyś wielki strach

Że oto mija twój najlepszy czas

Bezradność zniosła cię na drugi plan

Czekanie sprawia że gorzknieje cała słodycz w nas

Ogromny zgrzyt znieczula nas na szept

Tak trudno znaleźć drogę w ciepły sen

Słowa zlewają się w fałszywy ton

Gdy nadwrażliwość jest jak bilet w jedną stronę stąd

Okłamali mnie z nadzieją że

Uwierzyłem i przestanę chcieć

Muszę leczyć się na ból i strach

Gdzie jest człowiek który z siebie sam pokaże mi jak

Kto pokaże mi jak?

Czasami wolę być zupełnie sam

Niezdarnie tańczyć na granicy zła

I nawet stoczyć się na samo dno

Czasami wolę to niż czułość waszych obcych rąk

Posiadam wiarę w niemożliwą moc

Potrafię jeśli chcę rozświetlić mrok

Mogę poruszyć was na kilka chwil

Tylko zrozumcie kiedy zechcę znowu z sobą być

Znowu z sobą być...

Na pewno czułeś kiedyś wielki strach

Że oto mija twój najlepszy czas

Bezradność zniosła cię na drugi plan

Czekanie sprawia że gorzknieje cała słodycz w nas

Ogromny zgrzyt znieczula nas na szept

Tak trudno znaleźć drogę w ciepły sen

Słowa zlewają się w fałszywy ton

Gdy nadwrażliwość jest jak bilet

W jedną stronę stąd

Niczego nie będzie żal...

Okłamali mnie z nadzieją że

Uwierzyłem i przestanę chcieć

Muszę leczyć się na ból i strach

Gdzie jest człowiek który...

...niczego nie będzie żal[1]

Bibliografia

1. 

http://www.coma.art.pl/
Oficjalna strona internetowa zespołu Coma [odczyt: 28.11.2013].

2. 

http://www.eskarock.pl/
Internetowa strona radia Eska Rock [odczyt: 28.11.2013].