Łudzę się co noc, że jesteśmy blisko
Chowam nas pod koc,
stopy, dłonie, wszystko!
Łudzę jeszcze się, że Ty też się łudzisz
I to nie jest sen, zanim się obudzisz
A jeśli noc, wspomniana noc
Nie jest czymś więcej jak tylko nocą
I jeśli dzień mija nas ot...
To dokąd my ze sobą po co?
A jeśli noc wspomniana noc
Może bez światła być sobie sobą
I jeśli dzień mija nas ot...
To dokąd my? Do kogo?
Łudzę się co dzień
Że idziemy razem
Ty chcesz i ja chcę
Z garścią wyobrażeń
A jeśli noc, wspomniana noc
Nie jest czymś więcej jak tylko nocą
I jeśli dzień mija nas ot...
To dokąd my ze sobą po co?
A jeśli noc wspomniana noc
Może bez światła może być sobie sobą
I jeśli dzień mija nas ot...
To dokąd pójść? Do kogo?[1]
1. |
Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” |