Mam taki lęk...

Zgłoszenie do artykułu: Mam taki lęk...

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE i ustawą o ochronie danych osobowych z dnia 10 maja 2018 (Dz. U. poz. 1000), w celu wymiany informacji z zakresu polskiej pieśni i piosenki. Wymiana informacji będzie się odbywać zarówno za pośrednictwem niniejszego formularza jak i bezpośrednio, w dalszym toku spraw, redaktora bazy danych, prowadzącego korespondencję z właściwego dla niego adresu mailowego.
Administratorem danych jest Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” z siedzibą w Krakowie przy ulicy Krakusa 7. Wszelkie dokładne informacje o tym jak zbieramy i chronimy Twoje dane uzyskasz od naszego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (iodo@bibliotekapiosenki.pl).
Wszystkim osobom, których dane są przetwarzane, przysługuje prawo do ochrony danych ich dotyczących, do kontroli przetwarzania tych danych oraz do ich uaktualniania, usunięcia jak również do uzyskiwania wszystkich informacji o przysługujących im prawach.

Po wczorajszym, beztroskim dniu

Ranek mnie obudził dziś,

Ach, to ty zbudziłeś mnie ze snu

I o tobie myśl.

Minął mej wolności piękny czas,

I słoneczne moje dni,

Miły mój co jutro czeka nas?

Błagam powiedz mi...

Mam taki lęk i boję się

Że jutro nie będziesz kochał mnie

Lecz ten mój lęk

Niestety ma wdzięk...

Mam taki lęk i cała drżę

Że nim się spełnią, już rozwieją się

Śród nocnej mgły

Marzenia i sny...

Słyszysz, jak nerwowo brzmi

Śmiech mój śród łez,

Dreszcz przenika mnie na wskroś

Ach, co to jest?

Mam taki lęk, i boję się

Czy aby nie pomyślisz o mnie źle

Lecz ten mój lęk

Niestety ma wdzięk...

Nieprzystępna byłam długie dni

W słowach mych był bunt i chłód

Teraz jesteś taki bliski mi

Los mnie z tobą splótł...

Ale nie chcę, żebyś wiedział sam

Że cię kocham ponad świat

Całe serce me i miłość dam

Lecz za tobą w ślad...

Mam taki lęk i boję się

Że jutro nie będziesz kochał mnie

Lecz ten mój lęk

Niestety ma wdzięk...

Mam taki lęk i cała drżę

Że nim się spełnią, już rozwieją się

Śród nocnej mgły

Marzenia i sny...

Słyszysz, jak nerwowo brzmi

Śmiech mój śród łez,

Dreszcz przenika mnie na wskroś

Ach, co to jest?

Mam taki lęk, i boję się

Czy aby nie pomyślisz o mnie źle

Lecz ten mój lęk

Niestety ma wdzięk...[1]