Ziemia się kołysze, ziemia się kołysze z nami.
Noc się staje ciszą, noc się staje iskrą dnia.
Mamy tylko siebie, mamy właśnie to co mamy
i nikt nie odbierze, nie odbierze tego nam.
Mamy tylko siebie, a przed nami świat
nad głowami niebo, pod stopami piach.
Tyle jeszcze ciepła, tyle ciepła w nas,
że wystarczy na długi czas
Mamy to za sobą, a przed nami świat.
Zakazany owoc zapach ma i smak.
W samym środku dnia tylko ty i ja.
Mamy tylko siebie, tylko ty i ja
w samym środku dnia
tylko ty i ja.
Słońca pomarańcza, słońca pomarańcza kwitnie.
Na ulice miasta lato idzie prosto z gór.
Coraz krótsze zmierzchy, coraz bardziej długie świty
i niczego więcej, więcej nam nie trzeba już
Mamy tylko siebie, a przed nami świat
nad głowami niebo, pod stopami piach.
Tyle jeszcze ciepła, tyle ciepła w nas,
że wystarczy na długi czas
Mamy to za sobą, a przed nami świat.
Zakazany owoc zapach ma i smak.
W samym środku dnia tylko ty i ja.
Mamy tylko siebie, tylko ty i ja
w samym środku dnia
tylko ty i ja.[1]