Na kościelnej wierzy siedzi
Diabeł, co ma duże uszy,
Przy kościelnej bramie bredzi
Stara o zbawieniu duszy.
Do kościoła wchodzą ludzie
Przed niedzielną wódką w domu,
Razem z nimi się przemyka
Mały diabeł po kryjomu.
Przed kościołem białe dziewczę
Upuściło kwiatek biały –
Wnet go jakiś gruby depcze,
Z podniecenia drży już diabeł.
Ref. A ja wstydzę się powiedzieć,
Że się boję tutaj siedzieć,
A ja boję się powiedzieć,
Że się wstydzę tutaj siedzieć,
A ja boję się powiedzieć,
Że się boję tutaj siedzieć,
Że się boję, że się wstydzę,
że się boję...
Na kościelnej wierzy siedzi
Diabeł, co ma duże oczy,
A w kościelnej bramie każdy
W świętej wodzie dłoń swą moczy.
Na kościelnej wierzy siedzi
Diabeł, co ma duże oczy,
A z zakrystii do gawiedzi
W złocie dumna postać kroczy.
I z kościelnej wieży biją
Wielkie dzwony ponad miastem,
Ktoś zapalił czemuś świecę,
Diabeł dmuchnął – świeca zgasła.
Ref. [2].
1. |
https://online.zaiks.org.pl/utwory-muzyczne/143567 |
2. |
Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” |