Z dalekiej drogi piszę znów
Kolejny, niewysłany list,
Powtarzam czas od nowa i z przeszłych chwil
układam puste kartki dni.
Czy jeszcze ktoś pamięta tam,
Że miałem wrócić lada dzień,
Gdy tylko wygram wszystko to, o co gram,
Gdy wreszcie gdzieś zahaczę się.
Nie byłem w domu tyle lat,
Zgubiłem się w bezładzie dat,
Bezdomny dzisiaj i zmęczony,
Choć wczoraj chciałem zdobyć świat!
Nie byłem w domu tyle lat,
Bez celu tułam się jak wiatr
I coraz trudniej mi odnaleźć
Powrotną drogę pod swój dach.
Dziś sporo łat na grzbiecie mam,
Nie jeden raz dostałem w kość
I jedno wiem na pewno – że jestem sam,
A nie o taką stawkę szło...
Nie miałem szczęścia – trudno, pech,
W kieszeni nie zostało nic,
A jednak jeszcze wierzę w mój zbawczy brzeg,
Skąd wyślę ten spóźniony list.
Nie byłem w domu tyle lat...[1]
1. |
http://www.teksty.agencja-as.pl/product_info.php?products_id=700 |
2. |
https://online.zaiks.org.pl/utwory-muzyczne/70701 |