Nie daj umrzeć mi z tęsknoty...

Zgłoszenie do artykułu: Nie daj umrzeć mi z tęsknoty...

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE i ustawą o ochronie danych osobowych z dnia 10 maja 2018 (Dz. U. poz. 1000), w celu wymiany informacji z zakresu polskiej pieśni i piosenki. Wymiana informacji będzie się odbywać zarówno za pośrednictwem niniejszego formularza jak i bezpośrednio, w dalszym toku spraw, redaktora bazy danych, prowadzącego korespondencję z właściwego dla niego adresu mailowego.
Administratorem danych jest Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” z siedzibą w Krakowie przy ulicy Krakusa 7. Wszelkie dokładne informacje o tym jak zbieramy i chronimy Twoje dane uzyskasz od naszego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (iodo@bibliotekapiosenki.pl).
Wszystkim osobom, których dane są przetwarzane, przysługuje prawo do ochrony danych ich dotyczących, do kontroli przetwarzania tych danych oraz do ich uaktualniania, usunięcia jak również do uzyskiwania wszystkich informacji o przysługujących im prawach.

Płonie miljon lamp

W dalekiem Frisco

I szałem huczy wszystko

I mózgi mroczy.

Wre zabawą bar

W dalekiem Frisco,

I rozkosz ciepłą, bliską,

Ślą kobiet oczy.

Tam krew rozgrzewa słodki śpiew,

Tam żądzą śpiewa krew,

Ach, w ramiona wziąć,

W wolnym tańcu giąć

Bujne ciało twe

I całować je.

Przytul!

Kwiaty piersi otwórz spiece głodnych warg,

Przytul!

Niech się usta wpiją w biały, prężny kark,

Do snu

Cała z aksamitu,

Do snu

Najmiłośniej przytul,

Nie daj umrzeć mi z tęsknoty,

Na śmierć słodką

W swe sploty weź!

Lecz o tysiąc mil

Jest San Francisco,

A serce tutaj, blisko

Pod ręką bije,

Wiotkie ciało twe

Jest w San Francisco,

A to jest przecież wszystko,

Czem serce żyje!

Ach!

Wyć,

W tej pustce tylko wyć!

Ulituj się i przyjdź!

Zimne złoto mam,

Złota korzec dam,

Tylko bądź tu bądź,

Daj w ramiona wziąć!

Przytul!

Kwiaty piersi otwórz spiece głodnych warg,

Przytul!

Niech się usta wpiją w biały, prężny kark,

Do snu

Cała z aksamitu,

Do snu

Najmiłośniej przytul,

Nie daj umrzeć mi z tęsknoty,

Na śmierć słodką

W swe sploty weź![1]