Do wczoraj jeszcze w domu, u mamy,
Dzisiaj wojskowy deyl!
Było nie było – trudny egzamin
I żołnierz trzyma styl!
A jeśli nieraz szef się rozgniewa,
Zruga o byle co,
W odzew kompania w marszu zaśpiewa
I minie cała złość!
Nie ma wojska, nie ma wojska
Bez munduru, bez parady
Każdy o tym dobrze wie!
Nie ma wojska, nie ma wojska
Bez manewrów, musztry, defilady
Nie! Nie! Nie!
Nie ma wojska, nie ma wojska
Bez alarmu, bez pobudki,
Bo to męska rzecz!
Nie ma wojska, nie ma wojska
Bez dziewczyny wiernej i przepustki
Nie! Nie! Nie!
Czasu wolnego nigdy za wiele,
Szybko mijają dni.
Służba nie drużba! Piątki, niedziele
Biegną jak barwny film.
Lecz gdy już chłopcy zdejmą mundury,
Kiedy odjadą w dal,
Łza się zakręci w oku niektórym
I wojska będzie żal!
Nie ma wojska, nie ma wojska...[1]
1. |
http://www.teksty.agencja-as.pl/product_info.php?products_id=374 |
2. |
http://www.teksty.agencja-as.pl/index.php?manufacturers_id=63 |
3. |
https://online.zaiks.org.pl/utwory-muzyczne/76178 |