Jedni liczą grosz do grosza,
Lata trwonią z kim się da,
Ja bez celu sobie chodzę
Zawsze wolny – zawsze sam!
Niech na zimne sobie dmucha,
Kto ostrożność w cenie ma,
Ja na takie kiepskie sztuczki
Nie zmarnuję nawet dnia.
Nigdzie miejsca nie zagrzeję,
Nie zagrzeję tu czy tam,
Póki oczy blaskiem kusi
Różnobarwny życia kram.
Nigdzie miejsca nie zagrzeję,
Nie zagrzeję tu czy tam,
Z tej przyczyny, że – jak mówię –
– Krew nie wodę w żyłach mam!
Tańczy co dzień przed oczyma
Kolorowy pejzaż chwil,
Który z wolna się układa
W najpiękniejszy życia film.
Tak się snuje nieustannie
Krok za krokiem wątek dni,
Więc kto nie chce, niech zostaje,
Na mnie pora – wolę iść!
Nigdzie miejsca nie zagrzeję...[2]
1. |
http://www.teksty.agencja-as.pl/product_info.php?products_id=384 |
2. |
https://online.zaiks.org.pl/utwory-muzyczne/81786 |