Nuda, nuda...
Och, jeszcze mam w uszach maszyn stukot
Osiem godzin drukarki bębnią głucho
Jest piąta sześć i z wolna zmrok nadchodzi
Wśród cudzych ścian, co mam ze sobą zrobić
Napisz, w którą stronę świat się teraz kręci
Co jest dzisiaj grane, co
Zadzwoń znowu do mnie, powiedz jak Ci leci
Przegadamy całą noc
Skakanki wąż – dziecięce wyliczanie
Sąsiadki mąż rozwiesza wielkie pranie
Staruszek sznur w kościelnej znika bramie
A każda jak kruk, co czarne nosi znamię
Och, co jest teraz modne, jak się w końcu kręci
Czy się nosi włosy blond
Wpadnij znowu do mnie, powiedz jak Ci leci
Może da się spędzić noc
Czemu nikt nie spyta mnie
O czym pustą nocą śnię
Może głupio życia czepiam się
Obejrzę film o dzielnym poruczniku
Syjamski kot przeciąga się w koszyku
Czas tutaj świat oplata gęstą pajęczyną
Och, pomóż mi normalną być dziewczyną
Będę sprzątać Tobie, nawet bez zaręczyn
Albo gdzieś wynajmę kąt
Wpadnij znowu do mnie, powiedz jak Ci leci
Pomóż mi wyjechać stąd
Nudno...
Zadzwoń znowu do mnie, powiedz jak Ci leci
Co jest teraz modne, co
Och, napisz do mnie kilka stron
Napisz, napisz do mnie...
Wpadnij znowu do mnie, powiedz jak Ci leci
Może da się spędzić noc...[1]
1. |
http://www.sosnicka.com/teksty/nuda |