Wariant 1
StrzałkaOj, zwiesna dokoła,
wsysko zyć zacyno,
|: downo sie juz pozegnała :|
Marzanecka z zimo.
Oj, my tyz śmierciche
tam w rzyce topili,
|: i z zielunym se gajickiem :|
po moście chodzili.
Pińknie był ubrany
w kolorowe wstunzki,
|: z których wsyskie nase dzieuchy :|
posyły podwiunzki.
Oj, teroz sadzimy
te ziemnioki w polu,
|: niech nom wsyskie pokiełkujo :|
ji urosnoć zdolo.
Oj, przydo tu tata
redłym(1) do redlinio,
|: ji my z mamo hań przydzimy :|
w cyrwcu do pielinio.
Kuńcymy sadzynie
na drugim stajonku(2).
|: Jino do dum jo przyjade, :|
odwiedzze mie, Janku.[1]
(1) redłym – radłem, tu w znaczeniu płużka do radlenia ziemniaków
(2) stajonku – działce
Wariant 2
StrzałkaOj, zwiesna dokoła,
wsysko zyć zacyno,
downo sie juz pozegnała
Marzanecka z zimo.
Oj, my tyz śmierciche
tam w rzyce topili,
i z zielunym se gajickiem
po moście chodzili.
Pińknie był ubrany
w kolorowe wstunzki,
z których wsyskie nase dzieuchy
posyły podwiunzki.
Oj, teroz sadzimy
te ziemnioki w polu,
niech num wsyskie pokiełkujo
ji urosnoć zdolo.[1]