Zapada zmrok, już świat ukołysany,
Znów jeden dzień odfrunął nam jak ptak.
Panience Swej piosenkę na dobranoc,
Zaśpiewać chce, w ostatnią chwilą dnia.
I chociaż wnet ostatnie światła zgasną.
Opieka Twa rozproszy nocy mrok.
Uśpionym wsiom, ukołysanym miastom,
Panienko daj szczęśliwą, dobrą noc!
I ludzkim snom błogosław dłonią jasną,
I oddal od nich cień codziennych trosk.
I tym, co znów nie będą mogli zasnąć,
Panienko daj szczęśliwą, dobrą noc!
A komu noc czuwaniem jest niełatwym,
Na czas bezsenny siłę daj i moc.
I tym co dzisiaj zasną raz ostatni,
Panienko daj szczęśliwą, dobrą noc!
Zasypia świat piosenką kołysany,
Odpłynął dzień, by jutro wrócić znów.
Uśmiecham się do Ciebie na dobranoc,
Piastunko moich najpiękniejszych snów.[1]