Cicho przemknął obok nas
Pierwszy znak jesieni,
Przelotny uśmiech bez śladu zgasł,
Nim wypełnił nam się czas.
Wielkie słowa porwał,
W ciszę nam zamienił
I tylko w oczach ostatnia łza
Jeszcze ciągle trwa,
Jeszcze prawdę zna...
Wykreślamy z życia dzień po dniu,
Dzień po dniu,
Niepotrzebni sobie już – obcy już.
Wykreślamy z życia dzień po dniu,
Dzieląc świat na pół,
Niepotrzebni sobie – obcy już.
Małe kłamstwa – wielki żal,
Tyle nam zostało;
W codziennym zgiełku powszednich spraw
Odpływamy wolno w dal.
Żeby przetrwać, żeby żyć,
Trzeba nam tak mało,
Lecimy w ogień jak ślepe ćmy,
Do stracenia nie mają nic...
Wykreślamy z życia dzień po dniu,
Dzień po dniu,
Niepotrzebni sobie już – obcy już.
Wykreślamy z życia dzień po dniu,
Dzieląc świat na pół,
Niepotrzebni sobie – obcy już![1]
1. |
http://www.teksty.agencja-as.pl/product_info.php?products_id=205&manufacturers_id=29 |
2. |
http://www.teksty.agencja-as.pl/index.php?manufacturers_id=29 |
3. |
https://online.zaiks.org.pl/utwory-muzyczne/807225 |