Gwiazda w górze nad nami wysoko,
Znak to pewny – narodził się Bóg,
On co życiem zapłaci niebawem,
By zbawienia dokonał się cud,
Zbawienia dokonał się cud.
Podzielimy się wspólnie opłatkiem,
Przełamiemy co mocno w nas tkwi,
Podzielimy się wspólnie opłatkiem,
Otworzymy swe serca w ten dzień jeden –
– Na oścież, szeroko jak drzwi!
W dzień wigilii, w dzień święty,
W dzień nadziei prawdziwej,
Która doda nam sił!
Dłoń do dłoni i jeszcze i jeszcze,
Coraz większy i większy ten krąg,
W nim Dziecinę Najświętszą witamy,
W nim nadzieją jaśnieje nasz dom,
Nadzieją jaśnieje nasz dom.
Podzielimy się wspólnie opłatkiem,
Przełamiemy co mocno w nas tkwi,
Podzielimy się wspólnie opłatkiem,
Otworzymy swe serca w ten dzień jeden –
– Na oścież, szeroko jak drzwi!
W dzień wigilii, w dzień święty,
W dzień nadziei prawdziwej,
Która doda nam sił!
Tyle krzywdy i bólu dokoła,
Tyle biedy i żalu i łez,
Przecie kiedy dłoń z dłonią się spotka,
Przeciwności nam łatwiej jest znieść,
Radość życia odnaleźć i sens.
Podzielimy się wspólnie opłatkiem,
Przełamiemy co mocno w nas tkwi,
Podzielimy się wspólnie opłatkiem,
Otworzymy swe serca w ten dzień jeden –
– Na oścież, szeroko jak drzwi!
W dzień wigilii, w dzień święty,
W dzień nadziei prawdziwej,
Która doda nam sił![1]
1. |
http://www.teksty.agencja-as.pl/product_info.php?products_id=39 |
2. |
https://online.zaiks.org.pl/utwory-muzyczne/288284 |