Niesom mnie juz niesom – mom strasnego pietra
Jakoz bede się tłumacył u świętego Pietra
Moja rodzinecko coście tu syćka wroz
Podzielcie mój majątecek po równo między wos
A oni płakali, jego nie słyseli
Po marnościach tego świata
Myślami błądzili
Załosne bojcorki pogrzebu ozdobą
Nie płaccie duzo nade mną ba racej nad sobą
Przydem we śnie ku wom wtedy się nie bójcie
Ino pore dularecków za mnie księdzu dejcie
Śporować i zbijać duzo nie myślicie
Kie śmierztecka po wos przydzie syćko ostawicie
Na tym wasym świecie nie leko było zyć
Po śmierzci mnie jesce fcecie marmurem przyłozyć.[1]
1. |
http://www.trebunie.pl/ |