Póki świeci Słońce
Póki płynie Wisła
Obłęd innym jest pisany
Tobie spokój zmysłów
Obłęd innym jest pisany
Tobie spokój zmysłów
Nie wiesz co się dzieje
Przez weneckie lustro
Widzisz ich a oni ciebie
Chociaż to oszustwo
Widzisz ich a oni ciebie
Chociaż to oszustwo
Dobrowolnie nikt
Nie wyznaje prawdy
I nie przyzna że
Bywa nienormalny
Nie otwieraj ust
Bo wyskoczy z ciebie wariat
Niby zwykłe myśli
Niby zwykłe gesty
Czy na pewno na umyśle
Całkiem zdrowy jesteś
Czy na pewno na umyśle
Całkiem zdrowy jesteś?
Dobrowolnie nikt
Nie wyznaje prawdy
I nie przyzna że
Bywa nienormalny
Nie otwieraj ust
Bo wyskoczy z ciebie wariat[1]
1. |
http://renataprzemyk.art.pl/ |