Miły w ciszy szmer strumyka,
Powiew wiatru tchnący majem;
Miły w gaju śpiew słowika,
Lub skowronka ponad gajem.
Lecz słodsze tony, milsze czucie
W narodowej polskiej nucie.
Sercu matki droga wzmianka
Głos dziecięcia w pierwszym słowie;
Miłe dźwięki dla kochanka,
Gdy mu luba „kocham” powie,
Lecz słodsze tony, milsze czucie
W narodowej polskiej nucie. –
Los nam wydarł kraj nasz cały,
Odział Polskę w kir grobowy;
Lecz nie wydarł naszej chwały,
Ani nuty narodowej.
A słodsze tony, milsze czucie
W narodowej polskiej nucie.
Więc śpiewajmy piosnki nasze,
Puchar niech nam takt wydzwania,
Jeszcze wzniesiem pełne czasze,
Nucąc hymny zmartwychwstania.
Bo słodkie tony, miłe czucie
W narodowej polskiej nucie.[1]
1. |
Barański, Franciszek, W górę serca!: drugi zbiór pieśni narodowych i patriotycznych. Cz. 2, Słowa, Lwów, Warszawa, Księgarnia Polska, 1920, s. 27, 28. |