A ona
Połyka olbrzymi kwiat
Rękoma
Wywraca na lewo świat
Sto szans
By znaleźć idiotów szlak
Ty sam
Odczuwasz ciągły ich brak
Połykaj kwiat
Odwracaj świat
I patrz w motyla zmienia się
I ty ją znasz, to jedna z łez
Odjeżdża
Z trzeciego peronu zła
Bez ciebie
Chce sama dotykać dna
Spóźnione
Marzenia zamieniasz w proch
Zostawiasz
By same runęły w proch
Połykaj kwiat
Odwracaj świat
I patrz – w jaszczurkę zmienia się
I ty ją znasz to strach twój jest[1]
1. |
http://bigday.pl/pdf/dzien3_teksty.pdf |
2. |