O asfalt biją kroki
ktoś noc rozdziera krzykiem
na głucho bramę zamknął cieć
policja się schowała
mrok jak sen nieboszczyka
nie mogę znaleźć drogi twej
odnajdę każdy ślad i cień na murze
przeszukam każdy dom piwnicę strych
zajrzę pod każdy most przeczekam burzę
i choćby za sto lat odnajdę cię
szukałem w poniedziałek
we wtorek i w piątek
przeleciał styczeń luty prysł
ukradli mi pieniądze
dostałem w mordę
na tropie ciągle głodny wilk
odnajdę każdy ślad i cień na murze
przeszukam każdy dom piwnicę strych
zajrzę pod każdy most przeczekam burzę
i choćby za sto lat odnajdę cię
już nie wiem kogo szukam
i po co błądzę
w wiecznym pościgu zginął cel
i choć na oślep gnam
po krętej drodze
sam pęd już celem moim jest
odnajdę każdy ślad i cień na murze
przeszukam każdy dom piwnicę strych
zajrzę pod każdy most przeczekam burzę
i choćby za sto lat odnajdę cię.[1]
1. |
http://ksu.art.pl/ |