Już nie ten sam,
Za sobą mam
Tak wiele źle zagranych ról
I jeszcze żal,
Że wszystko w dal,
Bez śladu – dzień po dniu.
Odeszło gdzieś,
Rozprysło się,
Co miało trwać do kresu sił.
Co miało sens,
Złudzeniem jest,
Natrętnym jak złe sny.
Pożółkłe liście naszych marzeń zrywa czas,
Czas, który nie chce się powtórzyć drugi raz
I tylko wspomnień niegasnący nigdy blask
Do końca pali się w nas, żyje w nas.
Pożółkłe liście marzeń zrywa czas,
Czas, który nie chce się powtórzyć drugi raz
I tylko wspomnień niegasnący nigdy blask
Do końca pali się w nas, żyje w nas.
Sam nie wiem jak
A jednak brak
W pośpiechu zapodzianych lat.
I smutku smak,
Że właśnie tak
Rozpłynął się nasz świat.
Pożółkłe liście naszych marzeń zrywa czas...[1]
1. |
http://www.teksty.agencja-as.pl/ |
2. |
https://online.zaiks.org.pl |