Nie czekaj dziś na mnie z kolacją mamo
Już wykonałem telefony
Zadzwoniłem do wszystkich znajomych
Zrobi się głośno i jasno
I nie wracamy do domu
Chciałem się poczuć jak gwiazdor
Już moje nogi same tańczą
Wolimy proste decyzje
Po co się szarpać kolego
Zakładasz nogi na szyje
To podejmujesz ryzyko
Że ich nie zdejmiesz za prędko
Podobno chmury ciemnych myśli w twojej głowie
Szykują manewry na poligonie
Po co te ruchy nerwowe
Weź się człowieku ogarnij
Pokażę ci jak się tańczy
I to ci wyjdzie na zdrowie
Bardziej niż walki wrogich sobie armii.
Wolimy proste decyzje
Po co się szarpać kolego
Zakładasz nogi na szyje
To podejmujesz ryzyko
Że ich nie zdejmiesz za prędko
Młodość idzie
Ładnie ma na imię[1]
1. |
Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” |