Samotność jest jak deszcz
Samotność jest jak deszcz
Samotność jest jak deszcz
Samotność jest jak deszcz
Samotność jest jak deszcz
Samotność jest jak deszcz
Z morza w przestworze wznosi się ku wieczorom
Na równi bezdroże płynie ku niebu i o każdej porze
Niebo ją w sobie odwiecznie posiada
Dopiero później stąd na miasto spada
Spada w godzinach dwuznacznych nad ranem
Gdy wchodzi w świt ulica za ulicą
Gdy wchodzi w świt ulica za ulicą
By ciała co nic nie znalazły w sobie
Stronią odległe i rozczarowane
I kiedy ludzie co się nienawidzą
Muszą ze sobą spać we wspólnym łożu
Wtedy samotność płynie z rzekami ku morzu
Samotność jest jak deszcz[1]
1. |
http://www.jerzysatanowski.com/ |