Sanctus, Santus, Sanctus
Dominus Deus Sabaoth
Hosanna in excelsis
Benedictus qui venit
in nomine Domini
Cóż że albą przy ołtarzach jaśnieję
drży ornatów grubo tkanych złoto
msza się kończy w zakrystii na
klęczkach
będę szary maleńki potem
Cóż że wielki mi niosą baldachim
w dzwony hucząc w procesjach nad głową
To dla Boga
Sam na sam zostanę
ze swym ludzkim sercem na nowo
Wtedy przyniesiono Mu dzieci,
aby włożył na nie ręce
i pomodlił się za nie ,
a uczniowie szorstko zabraniali im tego.
Lecz Jezus rzekł: Dopuście dzieci
i nie przeszkadzajcie im przyjść do mnie,
do takich bowiem należy
królestwo niebieskie.
Hosanna, hosanna, hosanna.[1].
1. |
Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” |