Zasuszony w książce kwiat
Zgubił się gdzieś,
Z dawnych marzeń nie zostały
Już nawet ślady łez;
Obiecałeś...
Okruch słońca zgasł na szybie
Zanim zapłonął,
Zagubione w ciszy słowa
W rozpaczy toną,
Nie tak to miało być..
Obiecałeś!
O, słów nie rzuca się na wiatr,
Bo słowa i tak
Jak ptak powracają.
O, słów nie rzuca się na wiatr
Więc milczmy choć raz!
Więc – stop!
Nie mów nic więcej...
Obiecałeś...
Nowe smutki dzień po dniu
Do drzwi kołaczą,
A ty mi powtarzasz znów,
Że słowa i tak nic nie znaczą
Zapomniałeś?[1]
1. |
http://www.teksty.agencja-as.pl/product_info.php?products_id=477 |
2. |
http://www.teksty.agencja-as.pl/index.php?manufacturers_id=80&sort=1a&page=2 |
3. |
https://online.zaiks.org.pl/utwory-muzyczne/150861 |