Czemu każesz mi mój Panie
słuchać grajka, który marnie gra,
słuchać jego pustych nut,
niedobranych wiecznie gam?
Czemu każesz mi mój Panie
słuchać co dzień tylu mętnych słów
Czemu banał, czemu fałsz,
jeśli głupca słyszę znów?
Spróbuj na spokój mórz,
spróbuj na czystość dusz,
spróbuj na miłość mą,
dać myślom najwyższy lot.
Nasze słowa brzmią inaczej,
nasze ptaki niosą inny świt.
Nigdy nie daj naszym myślom,
za fałszywym tropem biec.
Nie oczekuj obcych wiatrów,
szukaj wśród rodzimych barw i nut.
Szukaj wiary, znajdziesz w niej,
klucz do prawdy Panie mój.
Spróbuj na spokój mórz,
spróbuj na czystość dusz,
spróbuj na miłość mą,
dać myślom najwyższy lot.
więc
Spróbuj na spokój mórz,
spróbuj na czystość dusz,
spróbuj na miłość mą,
dać myślom najwyższy lot.
Spróbuj na spokój mórz,
spróbuj na czystość dusz,
spróbuj na miłość mą,
dać myślom najwyższy lot.
1. |
http://www.sewerynkrajewskifundacja.pl/ |