Zgłoszenie do artykułu: Strój polski

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE i ustawą o ochronie danych osobowych z dnia 10 maja 2018 (Dz. U. poz. 1000), w celu wymiany informacji z zakresu polskiej pieśni i piosenki. Wymiana informacji będzie się odbywać zarówno za pośrednictwem niniejszego formularza jak i bezpośrednio, w dalszym toku spraw, redaktora bazy danych, prowadzącego korespondencję z właściwego dla niego adresu mailowego.
Administratorem danych jest Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” z siedzibą w Krakowie przy ulicy Krakusa 7. Wszelkie dokładne informacje o tym jak zbieramy i chronimy Twoje dane uzyskasz od naszego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (iodo@bibliotekapiosenki.pl).
Wszystkim osobom, których dane są przetwarzane, przysługuje prawo do ochrony danych ich dotyczących, do kontroli przetwarzania tych danych oraz do ich uaktualniania, usunięcia jak również do uzyskiwania wszystkich informacji o przysługujących im prawach.

Żupan, kontusz, pas złocony,

Karabela z turkusami,

Czamara i but czerwony,

Miała czapka z sobolami.

Wąs do góry, tęga mina,

Wesołość, czerstwość i zdrowie,

Łeb golony i czupryna,

Otwartość w sercu i mowie,

Z męstwa i ludzkości słynąć,

Gdy się okoliczność poda,

Za wolność walczyć i ginąć,

Taka dawniej była moda.

Frak liliowy haftowany,

Pudr, peruka i mankiety,

Kapelusik stosowany,

I szpada od etykiety.

Wolność sprzedać za pieniądze,

Wyrzec się cnoty i sławy,

Nie hamować własne żądze,

Wszystko tracić dla zabawy.

Obojętnem okiem patrzeć,

Gdy nas rozdziera niezgoda,

Narodowości ślad zatrzeć,

Taka później była moda.

Surdut długi, rylet ciasny,

Fraczek krótki, duża poła,

I z kołnierzem płaszczyk jasny,

Mina gracka, kieszeń goła.

Na ustach: słowo honoru,

W istocie tylko obłuda,

Patriotyzm dla pozoru,

Swoje zrobić, gdzie się uda.

Doświadczać czasu kolei,

Aż się okoliczność poda,

Żyć tylko w jednej nadziei,

Taka teraz u nas moda.

Powróćcie nam dawne lata,

Polski ubiór, polskie prawa,

A okazem wobec świata,

Ile nam miła jest sława.

Żyjąc w spokoju i zgodzie,

Zakwitnie u nas swoboda,

Że Polak mądry po szkodzie,

Taka będzie u nas moda.[1]

Bibliografia