Ta żędowska karczmiczka w dolinie
Stoi sobie ona w dolinie.
Nie masz nie masz
w całych Żędowicach
takiej dziołochy przede mnie.
Ta jedna ino jedna tu była
lubiła ta mi się ulubiła.
Ale mi ojcowie mi ją zganili
i cała rodzina
A choć mi ją zganili
Ale ja ją sobie wezmę.
Nigdy cię moja kochaneczko
serca ci nie zasmucę oj nigdy
oj ty moja kochaneczko nie nigdy
tobie serca nie zasmucę,
serca twojego nie zasmucę.[1]
1. |
Dziewulska Maria, II suita dolnośląska: pięć pieśni ludowych, Kraków, Polskie Wydawnictwo Muzyczne, 1954, s. 19–29. |