Wariant 1
StrzałkaNadchodzi już ta chwila,
Powoli – dzień po dniu,
Gdy spoza z chmur –
– Odziany w śnieżny puch –
Gwiazdor zjawia się znów.
Srebrzysty pył nad głową,
Śnieg sypie, ile sił,
A nam się śni
Świąteczny wieczór, gdy
Gwiazdor stanie u drzwi.
Dzwoneczki dzwonią u sań
Dźwięcznie tak,
Aż radość budzi się w nas!
I gwiazda w górze już nam
Daje znak,
Że to świąteczny jest czas!
Przygotuj swe marzenia,
By mogły spełnić się,
W ten jeden dzień,
Gdy kolęd cichy śpiew
Serca wzruszy do łez,
Gdy spośród z chmur –
– Odziany w śnieżny puch –
Gwiazdor zjawi się znów.[1]
Wariant 2
StrzałkaNadchodzi już ta chwila,
Powoli – dzień po dniu,
Gdy spoza z chmur –
– Odziana w śnieżny puch –
Gwiazdka zjawi się tu!
Srebrzysty pył nad głową,
Śnieg sypie, ile sił,
A nam się śni
Świąteczny wieczór, gdy
Radość stuka do drzwi.
Dzwoneczki dzwonią u sań
Dźwięcznie tak,
Aż radość budzi się w nas!
I gwiazda w górze już nam
Daje znak,
Że to świąteczny jest czas!
Przygotuj swe marzenia,
By mogły spełnić się,
W ten jeden dzień,
Gdy kolęd cichy śpiew
Serca wzruszy do łez,
Gdy spoza chmur,
Odziana w śnieżny puch –
Gwiazdka zjawi się znów.[2]
1. |
http://www.teksty.agencja-as.pl/product_info.php?products_id=256 |
2. |
http://www.teksty.agencja-as.pl/product_info.php?products_id=263 |
3. |
http://www.teksty.agencja-as.pl/index.php?manufacturers_id=21 |
4. |
https://online.zaiks.org.pl/utwory-muzyczne/510388 |