W drogę z nami wyrusz Panie, nam nie wolno w miejscu stać,
Gdy zbłądzimy podaj rękę, gdy upadniemy pomóż wstać.
I do serca Swego prowadź, prowadź nas.
Zabierz smutek, przywróć radość, osłabionym dodaj sił,
Byśmy innym nieść pomogli, ciężar krzyża przez ten świat.
I do serca...
Poprzez piachy, ostów kolce, z nami idź do niebios bram,
Po pustyniach zabłąkanym, wody swojej chociaż daj.
I do serca...
Chcemy z Tobą wybudować nowy kraj nasz, nowy świat,
W którym nie ma nienawiści, w którym każdy jest jak brat.
I do serca...
Naszą wiarę mocną uczyń, by przestała się już chwiać.
Daj nam pełnię tej ufności, co przy Tobie każe trwać.
I do serca...
Z mapy świata wymaż wojny, daj nam pokój zamiast zła.
Niech się miłość wokół wzbudzi, i niech już na zawsze trwa.
I do serca...
Swą miłością opromieniaj, każdy krok nasz, każdy dzień.
W bliźnich pozwól dojrzeć siebie, nienawiści usuń cień.
I do serca...
Gdy do Pana odejdziemy, niech nie płacze po nas nikt.
Bo my przecież z Nim być chcemy, Jego łaską wiecznie żyć.
I do serca...[1]