Ludzi tłum przez miasto gna,
Kiedy Lech mecz swój gra,
W kasach ścisk, biletów brak,
Stadion cały pęka w szwach.
W górę serca i niech zwycięża Lech!
Niech zwycięża Lech!
Niech zwycięża Lech!
W górę serca i niech zwycięża Lech!
Niech zwycięża Lech!
Niech zwycięża Lech!
Sędzia już rozpoczął grę,
Piłka znowu toczy się,
Wnet z podania padnie strzał –
– Na trybunach radość, szał!
W górę serca i niech zwycięża Lech!...
Kolejorz! – skanduje tłum!
Kolejorz! – i piłka w ruch!
Kolejorz! – na bramkę wal!
Kolejorz! – i wreszcie goool!!!
W górę serca i niech zwycięża Lech!...
Gdy się mecz zakończy już,
Puste bramy zamknie stróż,
Tylko jeszcze długo w noc
Będzie grzmiał kibica głos:
W górę serca i niech zwycięża Lech!
Niech zwycięża Lech!
Niech zwycięża Lech!
W górę serca i niech zwycięża Lech!
Niech zwycięża Lech!
Niech zwycięża Lech![1]
1. |
http://www.teksty.agencja-as.pl/product_info.php?products_id=587 |
2. |
http://www.teksty.agencja-as.pl/index.php?manufacturers_id=96 |