Korytarzem Gdynia – Gdańsk
Promenadą gwiazd idzie człowiek
I nie pytaj go kim jest
Wydra to czy pies – co ma w głowie
Czy to dzień czy to noc
Nic nie dziwi go
I tak idzie sobie
Czy to dzień czy to noc
Nic nie dziwi go
I tak idzie sobie
W okolicy hotel grand
Nie był już ten sam, myślał o niej
Miła pani Ballentine serca trochę daj
Pomyślał sobie
Czworo nóg, zero nóg
Gdańsk przywita nas i tak – kochankowie
Czworo nóg, zero nóg
Gdańsk przywita nas i tak – kochankowie
Czworo nóg, zero dróg
Gdańsk przywita nas, hej, hej – kochankowie
Czworo nóg, zero nóg
Gdańsk przywita nas i tak – kochankowie
Kochankowie
Kochankowie
Idą sobie
Idą sobie
Idą sobie
Idą sobie
Kochankowie
Ida sobie
Czworo nóg, zero dróg
Gdańsk przywita nas, hej, hej – kochankowie
Czworo nóg, zero nóg
Gdańsk przywita nas i tak – kochankowie
Kochankowie
Kochankowie
Idą sobie
Idą sobie
Idą sobie
Idą sobie
Kochankowie
Ida sobie[1]
1. |
https://www.lady-pank.com/dyskografia/teraz/ |