Wewnętrzne sprawy

Zgłoszenie do artykułu: Wewnętrzne sprawy

Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE i ustawą o ochronie danych osobowych z dnia 10 maja 2018 (Dz. U. poz. 1000), w celu wymiany informacji z zakresu polskiej pieśni i piosenki. Wymiana informacji będzie się odbywać zarówno za pośrednictwem niniejszego formularza jak i bezpośrednio, w dalszym toku spraw, redaktora bazy danych, prowadzącego korespondencję z właściwego dla niego adresu mailowego.
Administratorem danych jest Ośrodek Kultury „Biblioteka Polskiej Piosenki” z siedzibą w Krakowie przy ulicy Krakusa 7. Wszelkie dokładne informacje o tym jak zbieramy i chronimy Twoje dane uzyskasz od naszego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (iodo@bibliotekapiosenki.pl).
Wszystkim osobom, których dane są przetwarzane, przysługuje prawo do ochrony danych ich dotyczących, do kontroli przetwarzania tych danych oraz do ich uaktualniania, usunięcia jak również do uzyskiwania wszystkich informacji o przysługujących im prawach.

Li Peng nakazał rozjechać czołgami

tysiąc młodych ludzi, co na placu koczowali

otoczono ich żołdactwem, polityczną policją

otworzono ogień ostrą amunicją

widziałeś to w swym domu, pijąc Chevas Regal

jak ginie tysiąc istnień młodych, tam u pałacu bram

świat milczy, bo nie ma przejmować się czym

to są tylko wewnętrzne sprawy Chin

w Teheranie na placu zatłuczono kamieniami

ośmiu młodych ludzi, co muzyki słuchali

muzyki z Ameryki i alkohol też pili

niewiele, ale trzeci raz ich służby pochwyciły

a kto trzeci raz pije, na śmierć zasługuje

od kamieni – nie za dużych, nie za małych, odpowiednich

świat milczy – nie ma co się przejmować ich ranami

przed śmiercią to wewnętrzne są sprawy Iranu

Borys Jelcyn rozjechał parlament czołgami

świat się cieszył, że się znalazł obrońca demokracji

potem z kolesiami w generalskich mundurach

rozjechać chciał Czeczenię leżącą w górach

do boju posłano w waciakach dzieci

płaczą z tej strony i bomba, bomba leci

świat milczy – nie będzie retorsji

to przecież są tylko wewnętrzne sprawy Rosji

Saddam Hussajn truje Kurdów w ich wioskach gazami

cywile, nie cywile – oni winni sobie sami

że słuchali George Bush, powstanie zaczęli

w języku polityki było, tego nie wiedzieli

Turcy nic nie mówią, sami Kurdów mordują

poznać po sobie nie dają, ale też to czuję

świat milczy – patrzy by ten czy ów nie dał znaku

to przecież są wewnętrzne sprawy Turcji i Iraku.[1]

Bibliografia

1. 

http://kazik.pl/pl/dyskografia/utwor/198.htm
Oficjalna strona internetowa Kazika [odczyt: 26.05.2011].