Niebo chmurzy się znów,
Obiecuje nam deszcz,
Złe prognozy stukają do drzwi.
Spoglądamy bez słów
W okna ciemne od łez,
Z niepokojem czekając na świt.
Ilu zdarzeń i spraw
Nie oszczędzi nam los,
Gdy zegary rozpoczną swój bieg
I powtórzy się gra,
W której liczy się to,
Co nam w sercach zostaje na dnie.
Wstaje nowy dzień,
Jeszcze jeden dzień!
Czy uleci jak wiatr,
Czy nadzieję nam da
Na lepszy świat?
Wstaje nowy dzień –
– Czy zostawi nam żal,
Czy nadzieję nam da?
Wstaje nowy dzień,
Jeszcze jeden dzień!
Czy uleci jak wiatr,
Czy nadzieję nam da
Na lepszy świat?
Wstaje nowy dzień –
– Czy zostawi nam żal,
Czy nadzieję nam da?
Cisza patrzy ze ścian,
Niespełniona jak czas,
Który z wolna wymyka się z rąk.
A za oknem gdzieś tam
Cień latarni już zgasł
I powoli dopala się mrok.
Pożegnajmy złe sny,
Niepotrzebne nam już –
– Gdzieś po drodze zgubimy ich ślad.
Musi starczyć nam sił,
Musi starczyć nam tchu –
– Na marzenia za późno i tak...
Wstaje nowy dzień,
Jeszcze jeden dzień!
Czy uleci jak wiatr,
Czy nadzieję nam da
Na lepszy świat?
Wstaje nowy dzień –
– Czy zostawi nam żal,
Czy nadzieję nam da?
Wstaje nowy dzień,
Jeszcze jeden dzień!
Czy uleci jak wiatr,
Czy nadzieję nam da
Na lepszy świat?
Wstaje nowy dzień –
– Czy zostawi nam żal,
Czy nadzieję nam da?[1]
1. |
http://www.teksty.agencja-as.pl/product_info.php?products_id=321 |
2. |
http://kppg.waw.pl/Strona%202019/sngPltX.php?utwor=18147 |