Wszystkie moje troski i kłopoty
W Twoje ręce składam Panie mój.
Bardzo cieszę się, że właśnie nas wybrałeś
Byśmy idąc nieśli imię Twe.
Zawsze chciałem zostać apostołem
Było to pragnienie w sercu mym
Gdy odejdziesz, to napiszemy Ewangelię
Aby imię Twe znał cały świat.
Karmisz mnie codziennie swoim Ciałem
Poisz mnie przedziwnie swoją Krwią
Uczysz mnie codziennie mądrości swoim Słowem
Żebym wreszcie poznał miłość Twą.[1]