W niebie nadzwyczajny ruch
A my pod potęgą chmur
W trawie obok siebie, gdzie
Snuje nas bez końca dzień
I niech sobie słońce spadnie
W nas nie zajdzie siebie głód
Co przyniesie czas nie ważne
Co dla siebie mamy już
W niebie nadzwyczajny ruch
A My to tam to tu
Naśladując kształty chmur
Opływamy siebie znów
I niech sobie słońce spadnie
W nas nie zajdzie siebie głód
Co przyniesie czas nie ważne
Co dla siebie mamy już
Mamy leniwie po świt
Głodne palce, poddaj się im
W trawie niczego nie żal
Z dwojga ciał
I niech sobie słońce spadnie...[1]
1. |
http://andrzejpiaseczny.art.pl/ |